8. Chemnitz Marathon 2015 – relacja polsko-niemiecka

8. Chemnitz Marathon 2015 – relacja polsko-niemiecka

8. Chemnitz Marathon 2015

flaga-polska_22397904 Bieganie w ukropie – dlaczego nie?  Coś takiego przytrafiło się grupie łódzkich biegaczy, którzy w zeszłą sobotę brali udział w zawodach w niemieckim mieście Chemnitz.

Warunki były naprawdę trudne. Imitowały piekarnik.  Temperatura sięgała 37 C w cieniu. Biegło się w ostrym słońcu, często po rozgrzanym asfalcie, który kleił się do butów. Trudy wyścigu skompensowały  jednak uroki miasta, żywy  doping jego mieszkańców a także rezultaty, który udało się osiągnąć.

Najdzielniej spisali się  Jacek Klepacz oraz Szakal Szymon Drab. Pomimo ciężkich warunków, pokonali oni pełny  maratonu, kolejno w czasach 4:26:14 oraz 4:28:02. Hart ducha pokazali również Ci, którzy zdecydowali się na start w półmaratonie. Wśród nich najlepszy występ  odnotował Andrzej Pietrzak z Szakali Bałut Łódź. Przebył on dystans półmaratonu w czasie 1:27:45. Dało mu to wysokie szóste miejsce w klasyfikacji generalnej oraz pierwsze w klasyfikacji wiekowej. Za nim na mecie półmaratonu zameldowali się Bartłomiej Sobecki (1:42:27), Michał Godlewski (1:51:54), Jakub Stefankiewicz (1:55:56), Piotr Szczepaniak (1:55:58) Mariusz Kostrzewa  (2:05:52) oraz Mariusz Rosiak (2:21:47) Dzielnie spisały  się również  ćwierćmaratończycy. Byli to Adam Ryźlak (1:03:41), Paweł Giwerkowski (1:07:40) oraz Marzena Jęczmińska (1:09:23). Uwieńczeniem tych sukcesów był występ Szakalicy Joanny Banasiak, która na dystansie minimaratonu (ok 5 km – 23:58) zajęła trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kobiet oraz pierwsze w swojej grupie wiekowej.

Bardzo miła była także gościna władz Chemnitz. To właśnie na ich zaproszenie łódzcy biegacze  zwiedzali  miasto oraz uczestniczyli  w zawodach. Wyjazd bardzo im się podobał i mile go wspominają. Za to wszystko składają serdecznie podziękowania.  Mają też nadzieję  odwiedzić Chemnitz  w przyszłym roku :)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

flaga-niemiecLaufen in der Gluthitze – warum nicht? So etwas ist einer Läufergruppe aus Łódź am letzten Samstag in der deutschen Stadt Chemnitz beim Marathon passiert.

Die Bedingungen waren wirklich hart. Ofensimulation bei 37 Grad im Schatten. Man lief im gleißenden Sonnenlicht, auf heißem Asphalt, der an den Schuhsohlen klebte. Kompensiert wurde das alles durch den Charme der Stadt. Das nette Jubeldoping der Einwohner verhalf uns zu ansehnlichen Resultaten.

Am besten haben sich der Schakal Szymon Drab und Jacek Klepaczko geschlagen. Trotz schwieriger Bedingungen haben sie die volle Marathondistanz zurückgelegt in 4:26:14 h und 4:28:02 h. Kampfgeist haben auch diejenigen gezeigt, die am Halbmarathon teilnahmen. Von ihnen schnitt am besten Andrzej Pietrzak vom Club Szakali („Schakale“) Bałut Łódź ab. Er schaffte den Halbmarathon in 1:27:45 h, das waren der sechste Platz und eine Erstplatzierung in der Altersgruppe. Einige Läufer lagen dahinter: Bartłomiej Sobecki (1:42:27), Michał Godlewski (1:51:54), Jakub Stefanowicz (1:55:56), Piotr Szczepaniak (1:55:58) Mariusz Kostrzewa  (2:05:52) oraz Mariusz Rosiak (2:21:47).  Die Krönung dieser Erfolge lieferte aber sicher die Schakalin Joanna Banasiak, die auf der Minimarathondistanz von 5 km den dritten Platz unter den Damen einnahm und den ersten Platz in ihrer Altersgruppe besetzte, und zwar mit 23:58 min.

Bei alledem möchten wir vor allem die Gastfreundlichkeit der Chemnitzer loben, die uns eingeladen haben, am Lauf teilzunehmen und die Schönheit ihrer Stadt zu genießen. Dafür möchten wir ganz herzlich danken! Die gesamte Reise hat uns sehr gefallen – wir haben sie in schönster Erinnerung.  Auf ein Neues!

Andrzej Pietrzak