PODRÓŻE
„Pod słońcem Lacjum” – czyli włoskie biegowe wakacje cz.1
W środowe popołudnie 15 września pogoda w Łodzi dopisywała, jednak my byliśmy uradowani nie tylko z tego powodu, ale przede wszystkim dlatego, że nadszedł wreszcie dzień rozpoczęcia naszego dłuższego tegorocznego urlopu, będącego zarazem pierwszym zagranicznym... read moreVeni, Ran, Vici – Simeone „Gladiatus” Drabeone na podbój Rzymu [19.09.2021]
Jak zwykle wyszliśmy za późno – oczywiście to ja się gramoliłem. 30 minut do startu, metro jakieś 200 m od naszego hotelu i ledwie dwa przystanki, które dzieliły nas od centrum wydarzenia – wszystko to uspokajało więc moją głowę. Idziemy na dworzec. Szukamy... read moreListy z podróży na Kubę – XXXIII Marabana – Maraton na Kubie – marzenia, które mogły się nie spełnić
W nocy nie spałem dobrze, budząc się kilkukrotnie słyszałem jak nieprzerwany strumień deszczu uderzał o parapet okna i warkoczący klimatyzator…
read moreListy z podróży na Kubę – czasem słońce, czasem deszcz
Po obfitującym w atrakcje pobycie w Vinales, nadszedł czas aby udać się wreszcie do miejsca, w którym większość osób rozpoczyna swoją przygodę na Kubie (ale nie my) – czyli do stolicy…
read moreListy z podróży na Kubę – kowboje na plantacji tytoniu, rumu i kawy
Cienfuegos i Vinales, nasz kolejny przystanek, dzieli blisko 420 km. Znanym nam już Viazulem to ok. 8 godzin jazdy. Problem jednak w tym, że brak jest bezpośredniego połączenia pomiędzy tymi miastami. Stacja przesiadkowa jest w Havanie (5h jazdy z Cienfuegos)…
read moreListy z podróży na Kubę – Cienfuegos z polskim akcentem
Do Cienfuegos dotarliśmy, tanim i sprawdzonym już sposobem tj. Viazulem. Na dworcu oczekiwał na nas mąż właścicielki zarezerwowanej już „casy”. Nie przyszło nam spędzić tam jednak nocy, ponieważ bardzo obrazowo zademonstrowała nam z jakimi problemami żołądkowymi walczą wcześniejsi lokatorzy, co siłą rzeczy wymusiło wydłużenie ich pobytu. Zostaliśmy więc przerzuceni do sąsiedniego „casa particulares”…
read moreListy z podróży na Kubę – w poszukiwaniu kubańskich rytmów
Po Kubie można podróżować na kilka sposobów. Są pociągi, które są jak pociągi widmo. Stacje jak w Zgierzu, lecz bez rozkładu jazdy, o standardzie dalekim od europejskiego. Oczywistym jest więc, że tego sposobu lokomocji nie polecamy. Są również „taxi colectivos” (zbierające różnych pasażerów), „taxi particulares” (czyli taxi prywatne) oraz „taxi nacionales” (ze z góry przyjętą, wysoką stawką)…
read moreListy z podróży na Kubę – pierwsze spotkanie z Che
Tyle razy powtarzaliśmy sobie, że nie będziemy się organizować na ostatnią chwilę. Czego Jaś się jednak nie nauczył, tego Draby w praktyce chyba nie zastosują. Powrót do domu o godzinie 21, 3 godziny pakowania, załatwiania ostatnich zawodowych spraw i 2 godziny snu. Czy na pewno wszystko zabraliśmy? Czy o wszystkim pamiętaliśmy? Miejmy nadzieję, że tak! W pół przytomni ruszamy na lotnisko…
read more