Spółka BRUBECK ze Zduńskiej Woli przekazała odzież sportową i termoaktywną dla uczestników Accenture Rwanda Marathon Expedition 2013, którą w czasie wyprawy mieliśmy przyjemność testować. Oto garść naszych uwag.
Szakale otrzymały rozpinane bluzy – panie czarne, panowie intensywnie błękitne. Przez te bluzy nasze polary okazały się zbędne, gdyż gdy robiło się chłodniej sięgaliśmy po sprzęt Brubecka. Bluza jest wagowo lekka, a jednocześnie daje ciepło. Plusem jest to, że można ją rozpinać suwakiem z przodu. Bardzo przydały się podczas wspinaczki na wulkan Bisoke. Trzeba dodać, że „wdzianko” nie gniecie się w sposób trwały, więc nawet niedbale upchaną w plecaku można potem bez wstydu założyć. W tych bluzach jeszcze nie biegaliśmy, po pierwsze było dostatecznie ciepło, a po drugie – są zbyt ładne i na razie szkoda ich na treningi.
Koszulki techniczne (krótki rękaw) spisywały się znakomicie (męskie – czarne, damskie – białe). Są cienkie, lekkie (więc na Afrykę świetne), nie czuć w nich wilgoci potu, a po praniu bardzo szybko schną, więc w podróży – jak znalazł. Zdały egzamin podczas wejścia na Bisoke oraz podczas solidnego trekkingu w okolicach Rushaki.
Skarpety biegowe dobrze sprawdziły się na naszych rwandyjskich rozbieganiach, trekkingowe – podczas wspinaczki na wulkan oraz podczas wycieczki na górkę w Rushaki. Skarpety dobrze chronią stopę, nie zsuwają się, po prostu – porządny sprzęt. Mieliśmy małe obawy, czy skarpety nie są zbyt ‘grube’ i przy afrykańskiej temperaturze stopa nie będzie się w nich pociła. Jak się okazało po pierwszym założeniu – zupełnie zbędne – bowiem zarówno skarpety jak i stopy po ich zdjęciu były suche. (Maciek dodaje – już po powrocie w skarpetach trekkingowych zrobiłem biegową wycieczkę po Pogórzu Dynowskim, 29,5 km. Było mokro, błotniście, a skarpety spisały się doskonale – nie zsuwały się, nie odparzały stóp, nawet po przebiegnięciu przez kałużę nie było w nich zbyt długo czuć wilgoci).
Otrzymaliśmy również gustowne czarne czapeczki na chłodne dni, tych jednak w okolicach równikach nie mieliśmy okazji przetestować. Pierwsze testy wykonamy w czasie chłodniejszych dni.
Sprzęt wysokiej jakości, przydatny podczas wypraw i treningów – POLECAMY. A firmie Brubeck – serdecznie dziękujemy!
