Drogie Biegaczki i Biegacze,
z przykrością otrzymaliśmy zastrzeżenie do oznaczenia trasy XIII Półmaratonu Szakala dookoła Lasu Łagiewnickiego na odcinku pomiędzy 17 km a 18 km.
Ze względu na częste ingerencje w oznaczenia trasy w tym roku zdecydowaliśmy, aby trasa była znakowana w dniu biegu, a nie jak zazwyczaj w sobotę w przeddzień biegu. Mieliśmy nadzieję, że to uchroni nas od zrywania i przewieszenia wstążek, co zdarzało się przy poprzednich edycjach biegu. Dla osób nie biegających z trackiem w zegarku wstążki są jedynym fizycznym odzwierciedleniem trasy w terenie. Dodatkowo w newralgicznych miejscach np. gwałtownych zmianach kierunku biegu stoją wolontariusze lub strzałki. Cała Trasa była znakowana do godziny 11, a więc na godzinę przed startem. Osoby znakujące znają trasę Półmaratonu doskonale i nie ma mowy o pomyłce. Przed pierwszym zawodnikiem jedzie na rowerze pilot, aby w razie ingerencji lub wątpliwości także weryfikować oznaczenie. W trakcie sprzątania trasy sprawdziliśmy oznaczenia w terenie. Nagranie z przejazdu udostępniamy poniżej.
Naszym zdaniem ewidentnie ktoś z zewnątrz tj. osoba trzecia, zerwał co najmniej dwie taśmy, które nadal leżały na ziemi (zdjęcia powyżej). W momencie sprawdzania nie było żadnego dodatkowego oznaczenia skrętu w lewo. Na pierwszym drzewie po prawej za skrzyżowaniem była wstążka. Co samo z siebie powinno już sugerować kierunek biegu. Za feralnym skrzyżowaniem oznakowanie trasy było ciągłe i bez ingerencji z zewnątrz.
Dodatkowo na zarzut niesprzątnięcia oznaczeń i kolizji z sobotnią trasą I Ultra Szakala, na załączonej niżej mapce widać, iż w miejscu ingerencji w trasę i pomyłki części zawodników te trasy się nie krzyżowały.
W biegach terenowych niestety nie jesteśmy w stanie upilnować każdej powieszonej wstążki. Reasumując jest nam niezmiernie przykro z powodu zewnętrznej ingerencji w oznaczenia trasy. Część biegnących nadłożyła drogi, co mogło popsuć biegowe ambicje i wpłynąć na wynik rywalizacji. Obecnie możemy jedynie przeprosić za straty moralne, ale nie poczuwamy się do zarzutu błędnego oznakowania przez organizatorów. Mamy pewne przemyślenia i w przyszłym roku wprowadzimy dodatkową weryfikację oznakowania. Będzie to wymagało sporego wysiłku organizacyjnego, ale mamy nadzieję, że uchroni to wszystkich biegnących przed zabłądzeniem w Naszej Puszczy, a nam oszczędzi przykrości czytania i słuchania komentarzy o… oszukaniu zawodników, przez błędne poprowadzenie trasy.
Z biegowymi pozdrowieniami
Zarząd Szakale Bałut Łódź